Nie piłem później przez rok czasu. W pewnym momencie wszystko we mnie pękło i zapowiadało się kolejne alkoholizm leczenie. Problem w tym, że nie mogłem znaleźć na to czasu. Najtrudniej było mi pogodzić zdrowienie z prowadzeniem firmy. Nie mogłem sobie pozwolić na kolejne 6 tygodni z dala od biznesu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz